Autor Wiadomość
GodLord
PostWysłany: Wto 8:01, 14 Lut 2012    Temat postu:

z rodzicami nie wygrasz, zwlaszcza w tym wieku ;C... trzeba na maxa dbac o swoj interes bo inaczej klapa, nawet jakb edziesz starsza to dalej Ci ebda zabraniac all ;d
NanuS_xD
PostWysłany: Sob 20:08, 01 Mar 2008    Temat postu:

Hmm..samotność czasem nawet jest dobra..
"Jak się jest samemu, to źle..Jak sie jest z kimś, to też źle.."
Ludzieczasem sami nie wiedzą co chcą..
a co do cioć to nic do nich nie mam..
Kacper
PostWysłany: Czw 21:28, 24 Sty 2008    Temat postu:

...
*Sad*Star*
PostWysłany: Pią 14:42, 11 Sty 2008    Temat postu:

UgliestGirl,nie zawsze Wink xDDD
UgliestGirl
PostWysłany: Pią 10:51, 11 Sty 2008    Temat postu:

ciocie zawsze sa nienormalne. ;d
Żelowa Panienka
PostWysłany: Śro 22:58, 09 Sty 2008    Temat postu:

u mnie ze muzyka za glosna i makijaz tylko tego mama sie czepila

ale za to ciocia to ciagle cos -.-
UgliestGirl
PostWysłany: Śro 22:39, 09 Sty 2008    Temat postu:

u mnie spoko, tylko za glosno muzy raczej nie moge.
Hamusutaa Chan
PostWysłany: Śro 20:45, 09 Sty 2008    Temat postu:

I ja tak samo. Jestem akceptowana. Razz
Mała Suka
PostWysłany: Śro 20:28, 09 Sty 2008    Temat postu:

ja jakoś nigdy nie miałam takich problemów w domu. Wszyscy akceptowali to czego słuchałam, jak się ubierałam. Mogłam być sobą bez problemów.
Ludożerka
PostWysłany: Wto 20:44, 08 Sty 2008    Temat postu:

np xD
Ja też tak mam: ścisz ten jazgot itp.
A jak siedzę sama w pokoju, to przyłażą i się pytają czy się 'nawargoliłam' (obraziłam)Confused
Żelowa Panienka
PostWysłany: Wto 18:23, 08 Sty 2008    Temat postu:

tez tak mam

kurde tez potrzebuje troche tej prywatnosci no ludzie -.-

muzyka: okreslaja ja szarpi drutami -.-

i za glosno tes sluchac nie moge bo zarz jest: scisz to tego sie nie da sluchac, scisz bo mnie glowa boli, sluchaj sobie jak nikogo w domu nie ma

to co mam nie chodzic do szkoly zeby wtedy sobie sluchac? -.-
Hamusutaa Chan
PostWysłany: Wto 17:28, 08 Sty 2008    Temat postu:

A ja dzisiaj mam wrażenie, że albo nikt nie rozumie mnie, albo ja nie rozumiem nikogo.
Ludożerka
PostWysłany: Wto 17:22, 08 Sty 2008    Temat postu:

Więc wracając do samotności i niezrozumienia. Mnie nie rozumie brat, no rodzice też. Wiem, że to brzmi wyświechtanie, ale oni nie rozumieją, że potrzebuję prywatności, że lubię słuchać tego czego słucham, że kocham kolor czarny i że ubieram się tak (od 2 lat), nie mogą zrozumieć, że jestem wolontariuszką, choć nie lubię za bardzo ludzi. Wydaje mi się, że tylko tato mnie trochę rozumie.
Co do samotności. 'Człowiek może czuć się samotny nawet w tłumie', ja czuję się dobrze tylko przy moich zwierzakach, nie lubię tłumów, tłoków itp. Muszę być sama. Inaczej nie potrafię.
Leoreth
PostWysłany: Pon 23:25, 07 Sty 2008    Temat postu:

Żelowa Ty zajmujesz sie tym tematem więc powinnaś widzieć jak ładnie rozmawiacie nie na temat i offtopujecie. Więc zajmij się tym :]
Żelowa Panienka
PostWysłany: Pon 22:38, 07 Sty 2008    Temat postu:

a fizyka?

fizy tez nie lubie ;p

Powered by phpBB © 2001,2005 phpBB Group